Letra de Bylo
Leski
Bylo
Leski
(0 votos)
Leski
(0 votos)
Spójrz na kolor
Naszych oczu
Kipią lawą
Huraganem gradem
Suchą falą
Zwidem błyskiem
Luminacją
Na ulicach śladem
A może głosem
Serc spragnionych
Światła i uśmiechu
Słyszysz echo
Naszych wzlotów
Milczą pustką
Bezradnością chłodem
Mrokiem w słońcu
Wiatrem w polu
Oceanem niespokojnym
Głodem
A może krzykiem
Serc rozdartych
Ostrzem zobojętnień
Naszych oczu
Kipią lawą
Huraganem gradem
Suchą falą
Zwidem błyskiem
Luminacją
Na ulicach śladem
A może głosem
Serc spragnionych
Światła i uśmiechu
Słyszysz echo
Naszych wzlotów
Milczą pustką
Bezradnością chłodem
Mrokiem w słońcu
Wiatrem w polu
Oceanem niespokojnym
Głodem
A może krzykiem
Serc rozdartych
Ostrzem zobojętnień
Comparte Bylo! con tus amigos.
Que tal te parece Bylo de Leski?
