Letra Kością de Patrick the Pan

Letra de Kością

Patrick the Pan


Kością
Patrick the Pan
(0 votos)
[Zwrotka 1]
Nie wiem co mam myśleć, kiedy patrzę na
Rozjechane psy i sarny
Którą twarz mam wybrać kiedy kostucha
Weźmie mamę mojej mamy

[Zwrotka 2]
Ścięte lasy, głowy, niepotrzebne skreśl
Mało co mnie dziś z nóg ścina
Kogo boom na bomby miałby zabrać by
Krew mi w żyłach przyspieszyła?

[Zwrotka 3]
Czemu czuję dziwną satysfakcję gdy
Komuś gdzieś, coś nie wychodzi?
Kiedy w moje włókna wsiąkła cząstka to
Na mielizny serce zwodzi
Od empatii chce odgrodzić?
Tkwi tu z kotwiczą wiernością
I swata z obojętnością

[Zwrotka 4]
Co mnie przeraża
To to, że nie przeraża mnie nic
Złam coś we mnie
Nic nie czuję
Obrastam beznamiętnością
Złam coś we mnie
Coś co nie jest tylko kością


Comparte Kością! con tus amigos.


Que tal te parece Kością de Patrick the Pan?
Pesima
Mala
Regular
Buena
Excelente