Letra Matematyk de Homo Twist

Letra de Matematyk

Homo Twist


Matematyk
Homo Twist
(0 votos)
Jedni mówią muzyk drudzy matematyk
Inni że przednim poetą on bywa
Jam jest artysta odrzucam schematy
Natchnienia pragnę takoż ciebie wzywam

Możeś dlatego przeciwieństwem Boga
By nie zmiażdżył wiernych niczym z silo wieża
Możeś ty jest lewa a on prawa noga
Człekiem zwanego zwyczajnego zwierza

Czemu z głupiego okrucieństwa znaną
Naturę ludzką która kala ziemię
Całą ohydę człowieczeństwem zwaną
Bóg sam na sobie dźwigać ma jak brzemię

W trytonie zaklęty i w korzeniach drzewa
Kimżeś Casanovo wszystkich łóżek świata
To o Tobie ogień co mnie trawi śpiewa
Pieśń godną mistrza nie jeno kastrata

Kimżeś którego i Bóg nie pokonał
Tym co na końcu przesiaduje igły
Młody kiedy tamten ze starości kona
Kimżeś erudycji wzorze niedościgły

Jam Bóg i tyś Bóg obajśmy Bogami
Jeden od głowy drugi od ogona
Jaszczury z dwoma chodziły mózgami
Takoż i ja paraduję z dwoma

Jeden się zmęczy drugiego wyciągam
We dwa ostrza kraję życia swego sieczkę
W niebie ja bywam do piekła zaglądam
Jeśli Panu Bogu to i Diabłu świeczkę
Dwojgaśmy rodziców z dwojgaśmy sklejeni
Co mi na to w Trójcy jedyny odpowiesz
Progi twe wysokie wiec mieszkamy w sieni
Z wężem w kieszeni i śmiercią na co dzień


Comparte Matematyk! con tus amigos.


Que tal te parece Matematyk de Homo Twist?
Pesima
Mala
Regular
Buena
Excelente